sobota, 26 grudnia 2015

Dwie (prawie)bliźniacze Alicje

Niedawno zachwycałam się Alicją zilustrowaną przez Francescę Rossi i pięknie wydaną przez Olesiejuka w megaformacie. Alicja ta wyszła co prawda w serii, obok Czerwonego Kapturka, Czarnoksiężnika z Oz czy Małej Syrenki, a autorka ilustracji nie zadała sobie trudu, aby znacząco  zindywidualizować tytuły (poszczególne postaci tych bajek są do siebie łudząco podobne; porównajcie twarzyczki Alicji i Czeronego Kapturka), ale nic nie zmieni już faktu, że to megawydanie jest jednym z najciekawszych adaptacji na rynku dostępnych w ostatnim czasie. Teraz wydawnictwo wypuściło te same książeczki w wersji... mini. No, może nie tak bardzo mini, wszak to format zbliżony do A5, ale w porównaniu z tym większym, naprawdę zmalały (zupełnie jak bohaterka książki - hi, hi). Co prawda ilustracje mocno tracą po tym "zmniejszeniu", ale dzięki temu książeczki szybciej znajdą się na dziecięcych półeczkach (cena też ma tu spore znaczenie). Na zdjęciach poniżej obie "bliźniaczki".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz