niedziela, 21 lutego 2016

piękna adaptacja wierszem


Jeśli robić adaptację, to właśnie w ten sposób!!!
Wpadło mi w ręce jedno z jubileuszowych wydań Alicji (spójrzcie na znaczek w prawym górnym rogu). Nie jest to jednak pełna wersja tekstu, ale wierszowana adaptacja dla najmłodszych. Tekst został pomysłowo dobrany do potrzeb małych odbiorców: jest prosty, ma swój rytm, akcentuje to, co w przygodach Alicji najbardziej atrakcyjne - ciągłe zmiany wielkości bohaterki. Aż szkoda, że autorzy nie pokusili się o pociągnięcie tej adaptacji dalej - urywa się po rozmowie z panem gąsienicą. Szkoda, ale mimo to jedna z najciekawszych adaptacji, na jaką ostatnio trafiłam - a na taki osąd wpływa oczywiście także warstwa graficzna. Ale nie tylko. Zobaczcie, co dzieje się z tekstem:

Alicja maleje, poszczególne wyrazy w tekście również, Alicja rośnie, litery razem z nią. Fajny, choć przecież powszechny pomysł zabawy z wielkością czcionki - w kontekście przygód Alicji z jej wzrostem nabiera podwójnego znaczenia. No i te ilustracje - spokojne, wyważone kolorystycznie, pełne opływowych, typowych dla snu kształtów. Małe cacko! I Alicja inna niż dotychczas, bez tej znoszonej już niebieskiej sukienki. Aha! Na końcu książeczki mapka Krainy Czarów! Trochę niepełna, ale póki co nie ma konkurencji, bo innej nie widziałam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz