piątek, 3 czerwca 2016

Najsmutniejsza Alicja


Ukraińskie wydanie Alicji w Krainie Czarów. 
Charków 2015
Upolowane na tegorocznych Warszawskich Targach Książki i kupione na ukraińskim stoisku za BARDZO niewielkie pieniądze.
I w zasadzie niewiele więcej jestem w stanie powiedzieć o tym wydaniu. No, może jeszcze coś:
JEST BAJECZNIE PIĘKNE!!!
Pokusiłabym się o śmiały sąd, że to najpiękniejsze wydanie, jakie znalazło się do tej pory w mojej kolekcji.
Tylko popatrzcie na te ilustracje! Na tę smutną Alicję o twarzy porcelanowej laleczki:


Tu nawet ogon myszy zakończony jest elegancką kokardką:
A Pan Gąsienica ma twarz... kobiety!
Ale najbardziej zachwyciła mnie ilustracja przedstawiająca Alicję w domu królika:
Widzicie ten mały szczegół na toaletce? Tak, to Tennielowski królik! Pojawi się także na późniejszych ilustracjach.
Takich niespodzianek, niezwykłych detali i wyszukanych ozdób jest tutaj więcej!
Bajeczne wydanie; eteryczne, delikatne ilustracje wspaniale skomponowane z tekstem. No i ten smutek Alicji...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz